Jaką mangę ostatnio czytaliście? Jaką teraz czytacie? W miarę możliwości prosiłabym, żeby zamieszczać minimalny opis mangi oraz jakąś ocenę. Chociażby coś w stylu: "romantyczna historia ale zbyt banalna". Takie propozycje na bank się przydadzą innym czytelnikom forum
Jeśli o mnie chodzi to oprócz kilku tasiemców które czytuję regularnie najbardziej lubię pełne akcji i walk shouneny i seineny. Śledzę aktualki na Variascan czekając na kilka mang, między innymi ostatnio dodane "GWI"
Mahwa ukazuje mroczny świat, w którym przyszło żyć Mu-Sangowi, gdzie obficie leje krew. Walki sa narysowane bardzo dynamicznie i z dużą dozą realizmu, co dla mnie jest plusem.
Kreska ma same zalety. Duża ilośc bishów, dokładne tła, postacie idealne pod względem anatomicznym.
Fabułą też zapowiada się interesujaco. Już na wstępie dostaliśmy zalążek wielkiej intrygi w którą nasz bohater jest wplątany, a im dalej czytamy tym intryga bardziej uwidacznia.
Offline
Aktualnie czytam Bleacha i Naruto jak wyjdą i jak mam czas, no i oczywiście VK i D.gray man, bo wychodzą rzadziej niż tasiemce
Ostatnio wracam do Marsa, bo w domu mam skany angielskie i powoli sobie tłumacze na polski Chyba to jest moja ulubiona manga, nawet nie potrzebne są tam elementy fantastyki (którą lubię), by zwróciła swoja uwagę. Posiada jedną z lepszych kresek jakie widziałam, wszystko jest wymiarowe i dokładne. No i oczywiście genialna fabuła trzymająca się kupy
Offline
Właściwie wolę anime od mangi. Główny powód? Lepiej mi się czyta, kiedy mogę zmacać papier, a tytuły, które mnie interesują nie są w Polsce wydawane ^ ^ Ostatnio kupiłam pięć tomów Nabari no ou po angielsku. Właściwie czytałam to już na Internecie, ale to jedna z moich ulubionych mang, więc grzechem byłoby nie kupić, skoro miałam pieniądze Manga opowiada o ninja we współczesnym świecie, choć autorka bardziej skupiła się na oddaniu psychiki i relacji między bohaterami ^ ^ Miharu, pan obojętny, olewatorski, mający wszystko w dupie, nagle staje w centrum uwagi, gdyż jest jedynym właścicielem Shinrabanshou (hijutsu), które jest w nim. Ma postać białowłosej kobiety, która może spełnić jego życzenia. Oczywiście wszyscy postanowili się rzucić na biednego Miharu. Jedni go chronią, inni szantażują, a jeszcze inni próbują wyciągnąć z niego siłą ową "moc". Moim zdaniem najciekawsze są stosunki pomiędzy Miharu, a Yoite (rasowy emo z charakteru, ale jaki cudowny!)
"Teraz marzenie miało się spełnić. Ktoś powiedziałby, że marzenia się spełniają, ale... To, co się spełniło, nie było już marzeniem. Rozmyło się, zatarło, straciło znaczenie, więc po co się spełniło? Żeby mi pokazać, że nie warto marzyć?"
Offline
Gość
ja czytam teraz ; One piece, Fairy Tail, Toriko, Hetalia, bobobo.
Oczywiście czytam nasze kochane tasiemce, czyli One Piece, Naruto i Bleach. Oczywiście o ile znajdzie się chwila wolnego
Offline
Za dużo, żeby wymieniać, bo lubię zaczynać mangi i odkładać na całe miesiące, ale to co ostatnio miałam w rękach:
One Piece, którego chyba nie muszę opisywać, jakimś cudem jestem zdolna do powstrzymywania się przed czytaniem skanów (czyt. z anime jestem dużo dalej z fabułą ;D) i grzecznie kupuję wersję JPF i wzbogacam swą półkę.
Dengeki Daisy, jak nie lubię romansów i takich pseudo-obyczajówek, to to uwielbiam. Wyrazista główna bohaterka, naprawdę rzadko się zdarza, żeby miały tak silny charakter, raczej są rozlazłe, a Teru zupełne przeciwieństwo i oczywiście Daisy, ach... Poza tym humor w tej mandze jest genialny, to pewnie zasługa bardzo dobrego tłumaczenia, za które serdecznie z tego miejsca dziękuję i Waneko - tak trzymać. Z utęsknieniem czekam na ich wersję Welcome to the NHK!
Ostatnio edytowany przez Ainsel (2012-04-02 19:50:58)
Offline
Ja tam czytam skany, ale wersje jpf kupuję. Jedno nie wyklucza drugiego ^^
Tak szczerze to obecnie śledzę na bieżąco wiele mang. Tych podstawowych jak One Piece, Naruto, Bleach czy Fairy Tail nawet nie opisuję
Także kupuję "Dengeki Daisy" i mogę tą mangę polecić. Jeśli chodzi o insze romansidła to dałam się złapać w sidła "Skip Beat" oraz "Hana Kimi" które czytam z chaptera na chapter. I są naprawdę dobre. Szczególnie Skip Beat. Czekając cały miesiąc na nowy rozdział aż mnie nosi...
Z shounenów oprócz wcześniej wymienionych czytuję internetową manhwę Noblesse. Całkiem ciekawe spojrzenie na wampiry, a przy okazji ogromna ilość dobrych walk. No i całość nie jest w odcieniach szarości ^^ Ta gromada bishów w kolorze zachwyca.
Offline
Aktualnie czytam Oldboya i jestem zachwycony tą mangą. Po skończeniu lektury nie omieszkam opisać tej pozycji w dziale " Konkretnie o mandze" bo naprawdę jest to pozycja godna uwagi.
Offline
Bossman
Czytam teraz cały czas Ao no exorcist oraz the breaker: the new waves. Krótkie streszczenie: ao no exorcist to manga o synu szatana który chce być egzorcystą. Bardzo fajna. A the breaker nie chce mi się streszczaś długo by gadać obie mangi gorąco polecam. a ostatnio przeczytałem Shinrei tantei Yakumo. jest to manga o chłopaku z jednym okiem koloru szkarłatnego, dzieki któremu widzi duchy. ma tylko 9 chapterów po około 40 - 50 stron. warte przeczytania. naprawdę.
Offline
Ja wczoraj zabrałam się za ponowne czytanie KKJ (Kamikaze Kaito Jeanne), chyba już z nudów, bo nie mam co robić wieczorami w domu
No i Brzoskiwnia (Peach Girl) ale to niestety już skany komputerowe. Czas na romansidła
Offline
Ja jadę teraz Blue Heaven
Offline
D.Gray-man właśnie zacząłem bo trzeba być bardziej oczytanym no i wszystkie ciekawe mangi tasiemce standard ;p a co do takiej co jeszcze zacznę na weekend skip beat.. okruchy życia, komedia;] manga po angielsku nie znalazłem po polsku jak na razie;d
Offline
No ja na obecną chwilę czytam manhwę Threads of Time o wojnie koreańsko-mongolskiej ale cierpię przy tym strasznie no i leczę się czytając OP ale jestem dopiero na momencie wpłynięcia na Grand Line
Ostatnio edytowany przez Typhus (2012-04-12 18:44:21)
Offline
Typhus, nie lecz się zbyt intensywnie One Piece jest jak narkotyk. Czytanie sprawia coraz więcej przyjemności więc chce się więcej i więcej... A potem nagle chaptery się kończą i człowiek cierpi
Offline
hehe faktycznie bo dziś chyba 30 rozdziałów poleciałem
Offline