Narkotyk? One Piece, to czemu mnie nie uzależnił Też chciałabym mieć taki zapał do czytania tej mangi
Boże spraw by mi się chciało tak, jak mi się nie chce
Offline
Nie wiem, ja się poważnie uzależniłam O innych mangach wiem co-nieco, ale na One Piece to mnie trudno zagiąć. Każdy chapter czytam conajmniej trzy razy No i oczywiście po kupieniu polskiego tomika także go czytam
Offline
No nie wiem, mnie to jakoś nie wciaga aż tak by się uzależnić, bo przez takie cos mozna tracić czas na ciekawsze rzeczy
Offline
Zgadzam się z Kahlan Ja jakkolwiek staram się być zawsze na bieżąco z One Piece to jednak czytam tylko i wyłącznie gdy nie mam nic lepszego do roboty Bo zresztą w takich chwilach czyta się najlepiej wychodzę z założenia, że moi bohaterowie nigdy mi z tych stron mangi nie uciekną i zawsze tam na mnie cierpliwie czekają
Offline
Ja z OPkiem długo się oswajałem bo z natury nie jestem zbyt wesołym człowiekiem więc nie lubię komedii a jednak wszech obecna głupota występująca w tej mandze potrafi mnie rozweselić i traktuję ją jako lekarstwo gdy trafię na mangi które są toporne i nudne bo tu mam pewniaka
Offline
Gość
skonczylem (poraz setny ) bo-bo-bo.
Aktualnie czytam :
- Fairy Tail
- Hetalie
- Ao no exorcist
- One piece
Ja pier... masz siłę do tego Bo-bo-bo Mangi nie czytałem ale widziałem jeden odcinek anime i poddałem się z miejsca
Offline
Moja koleżanka za tym szaleje, a ja nie rozumiem co w tym fajnego jest Ale pewnie też kiedyś to skończę Ale podziwiam ludzi, którzy lubią Bo-bo-bo
Offline
Ja skończyłem czytać Threads of Time i przyrzekam że więcej razy tego gówna w życiu NIE przeczytam
Offline
A ja właśnie skończyłam czytać BECK. Nawet nie głupie. Kreska mi się jakoś tak średnio podobała, ale wciągnęłam się w historię tak samo jak w Bakumana.
Zresztą manga jest nieco podobna, tylko że zamiast o początkujących mangakach opowiada o początkujących muzykach. Bohaterowie sympatyczni, trochę niepowodzeń, dramatu, całkiem sporo komedii i gdzieś w tle romans. Teraz jeszcze zostało mi obejrzeć anime
Offline
Już ponad 400 rozdziałów OPka mam za sobą i powiem tylko tyle że teraz to już na maxa mnie wciągnęło
Offline
Mówiłam! OP silnie uzależnia. A to co teraz czytasz to tylko przedsmak prawdziwej przygody.
Moja ostatnio przeczytaną mangą jest Kekkaishi.
Znaczy się mam za sobą 150 przetłumaczonych przez Wanted Team chapterów.
Całkiem przyjemny shounen Kreska mi jakoś średnio pasowała, ale dało radę to przeżyć, bo fabuła wciągnęła mnie jak diabli. Nie chcę oglądać anime, żeby nie popsuć sobie przyjemności czytania mangi, to też nie mam pojęcia jak dalej potoczą się losy bohaterów. Zapowiada się jednak naprawdę dobrze! Bohaterowie rozwijają się niezwykle szybko pd względem psychologicznym, jest kilka naprawdę zaskakujących zwrotów akcji i nierozwiązanych tajemnic.
Offline
Gość
Zacząłem czytać Bleach'a ,ponieważ w komiksiarni była przecena
Ja się przyznam że Bleach'a to nawet jednej strony w życiu nie przeczytałem Jak dobije w OP do bieżącego numeru to myślę nad oBlechem lub FT chyba że zrobię sobie przerwę i poczytam jakieś mniej tasiemcowe tytuły.
Offline
Bleacha mam zamiar czytać tylko w tomikach Znaczy się z obecnymi wydarzeniami jestem na bieżąco od arcu Xcution, ale mam wrażenie że kupując mangę, pominę ta pomyłkę, bo na coś takiego szkoda kasę wydawać... Wstrzymuję się przed poszukaniem gdzieś w sieci pierwszych chapterów, żeby przypadkiem nie zniechęcić się do kupna. Bo początek wybielacza był naprawdę fajny....
Offline